02 lut Liichtmëssdag – Dzień Światła
Liichtmëssdag (Dzień Światła lub Świec)
2 lutego w całej Polsce obchodzone jest święto Matki Bożej Gromnicznej. Sama nazwa święta mówi o oczekiwaniu na wiosnę z jej pierwszymi burzami. Zapala się w kościele świece – gromnice. Podczas burzy, świeca pali się i jest stawiana w oknie w celu ochrony przed skutkami wyładowań atmosferycznych. W ludowym kalendarzu ten dzień stanowił zmianę pory roku: u Słowian zwykle oznaczał środek lub przełom zimy i pierwsze spotkanie z wiosną. Również inne ludy pogańskie w ten dzień paliły świece, aby odpędzić złe duchy i ochronić domy i gospodarstwa. Także w Luksemburgu, kiedy już przybywa dnia i słotna luksemburska zima- niezima ma się ku końcowi, obchodzony jest Dzień Świec. Święto to ma miejsce w wigilię Św. Błażeja, kiedy jest obchodzone wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim (3 lutego). W tym dniu święci się skrzyżowane świece, zwane błażejkami, którymi następnie błogosławi się wiernych, aby zachować ich od bólu gardła.
Liichten – świętowanie świec w Luksemburgu przypomina trochę nasze polskie kolędowanie. Dzieci ze zrobionymi na lekcjach plastyki przepięknymi, różnokolorowymi i przybierającymi przedziwne formy lampionami, w których umieszczone są świecące żarówki, chodzą zwykle po zapadnięciu zmroku od domu do domu śpiewając tradycyjną piosenkę, życząc zdrowia i szczęścia, za co są obdarowane słodyczami. Ten piękny i kolorowy zwyczaj jest nadal kultywowany w Luksemburgu. W przygranicznej Francji natomiast, dzień ten kojarzy się raczej z naleśnikami (La Chandleur – święto świec), których okragły kształt przypomina słońce powracające na niebo po ciemnej zimie.
Oto tekst piosenki śpiewanej przez dzieci w wolnym przekładzie :
Na Świętego Błażeja
Dajcie nam spyrkę i groszek
Funt albo dwa
To będziecie zdrowi w tym roku
To będziecie zdrowi.
Pozwólcie młodym żyć
A starym odejść.
Otworzcież już,
Bo nam marzną stopy
Podejdzcież już,
Bo sobie pójdziemy precz
Jeśli nie przyjdziecie do drzwi
Wysypiemy Wam garść orzechów.
Léiwer Härgottsblieschen,
Gitt ons Speck an Ierbessen
Ee Pond, zwee Pond,
Dat anert Joer da gitt der gesond,
Da gitt der gesond.
Loosst déi jonk Leit liewen
Loosst déi al Leit stierwen,
(Variante: an déi al derniewent)
Kommt der net bal,
D’Féiss ginn ons kal.
Kommt Der net gläich,
Da gi mer op d’Schläich.
Kommt der net geschwënn,
D’Féiss ginn ons dënn.
Kommt Der net gewëss,
Da kritt Der e Schouss voll Nëss. (Wersja napisana przez Nik Welter w 1929).