Co przywieźć z urlopu w Polsce, czyli jak połączyć przyjemne z pożytecznym - polki.lu
17664
post-template-default,single,single-post,postid-17664,single-format-standard,qode-quick-links-1.0,ajax_fade,page_not_loaded,,vertical_menu_enabled,qode-title-hidden,qode_grid_1300,side_area_uncovered_from_content,footer_responsive_adv,qode-content-sidebar-responsive,qode-theme-ver-11.2,qode-theme-bridge,wpb-js-composer js-comp-ver-5.1.1,vc_responsive

Co przywieźć z urlopu w Polsce, czyli jak połączyć przyjemne z pożytecznym

Urlop, cóż za cudowne słowo. Ja swój prawie w całości spędzam w Polsce, nad morzem.  Traktuje ten czas nie tylko  jako moment na oddech, ale również na cudowną okazję, by uzupełnić szafę i skompletować dodatki do domu.

Robię to dość skrupulatnie. Długo zastanawiam się nad tym, co powinnam przywieźć ze sobą do Luksemburga. Już na długo przed rozpoczęciem sezonu urlopowego myślałam co, oprócz niezbędnej kaszy gryczanej i herbaty z liści białej morwy, wyląduje w moim bagażniku. Wiedziałam też, że nie chcę spędzić wakacji w sklepie, więc wybrałam tę wygodną opcję – zakupy online. Z pomocą przyszedł mi klub Westwing. Musicie koniecznie zobaczyć ich ofertę, to zupełna nowość na rynku!

Te wakacje spędzam w Chłopach, nad polskim morzem.  To właśnie tam  dwa lata temu w ramach spełniania najskrytszych marzeń  ja i mój mąż kupiliśmy dom.   W tym roku  odwiedzili mnie znajomi z Holandii, chciałam pokazać im piękno naszego wybrzeża. Byłam przekonana, że czas spędzony na naszej białej, piaszczystej plaży, będzie niezapomniany. Chciałam, aby poczuli się wyjątkowo, dlatego rozpoczęłam poszukiwania akcesoriów, które nadałyby naszemu spotkaniu oryginalnego charakteru. W takich momentach zawsze moge liczyć na Westwing, którego zmieniające się co kilka dni kampanie oferują najgorętsze produkty. To właśnie tam znalazłam te niezwykłe oświetlenie, koce, filiżanki, kwiaty – jednym słowem wszystko  co niezbędne ! Do tego  moje zamówienie przyszło w pięknym pudle (estetki, palec pod budkę!)

W moim koszyku zamówienia znalazły się : 

Dodatki, które zamówiłam, zaskoczyły mnie jakością.  Koce są grube, sztuczne kwiaty nie straszą plastikiem, kubki są urocze.  To były dobrze zainwestowane pieniądze.  Wszystkie gadżety wracają we wrześniu razem ze mną do Luksemburga.  Girlanda zawiśnie na balkonie, a koce ogrzeją w jesienne wieczory.

 

A co jeżeli nie jedziemy na urlop do Polski lub jesteśmy tam zdecydowanie  za rzadko, żeby odebrać nasze zamówienie? Nic straconego ! Nasz Polski Westwing jest częścią globalnej sieci, która obejmuje między innymi  FrancjęBelgię, Niemcy, Holandię czy Włochy. Polecam!